Jak prowadzić psa na luźnej smyczy? Poradnik

Ćwiczenie chodzenia na luźnej smyczy to jedno z podstawowych zadań każdego właściciela psa, aby zrozumieć, na czym polega, musimy pojąć z czego wynika tendencja psów do ciągnięcia na smyczy. Chodzenie z psem na luźnej smyczy to kompromis, który wspólnie z naszym czworonogiem musimy wypracować. Treningu nie należy traktować jako narzucania naszej woli psu i karać za każde przewinienie. Cel jest wspólny - spacer. Zadaniem człowieka jest uświadomienie psu jakie warunki muszą być spełnione, aby spacer odbył się w komforcie dla obu stron. Kluczem tej komunikacji jest smycz, niczym linia telegraficzna pozwala nam na wypracowanie zasad porozumiewania się podczas treningu. Człowiek nastawiony jest na cel - idziemy na spacer - od punktu A, do punktu B. Chcemy, aby psy nam towarzyszyły, ale nie akceptujemy sytuacji, w której pies jest nieprzewidywalny i jego obecność może wywoływać sytuacje niebezpieczne dla siebie, dla nas lub dla otoczenia. Ciągłe ciągnięcie, rzucanie się na inne psy, szarpanie, z czasem powoduje, że spacer z psem z wymarzonej aktywności staje się przykrym obowiązkiem. Nikt tego nie chce.

 

 

Jak się dogadać?

Instynktownym zachowaniem psa jest eksploracja przestrzeni, wszystkie psowate to gatunki ciągle się przemieszczające, widzące świat nosem i podążające za zapachami, które je przywołują. Należy jednak zwrócić uwagę, iż psy generalnie chcą również być w stadzie i tu rodzi się szansa na nawiązanie współpracy.

PODSTAWA

Jeśli na poważnie chcemy pracować z psem, najważniejsze komendy jakie musi znać przed rozpoczęciem nauki chodzenia na luźnej smyczy to “siad” i “zostań”. Nie będę ich tu omawiał, jeśli jednak sobie tego życzycie, jestem do dyspozycji, dajcie znać :)

MIEJSCE

Trening chodzenia na luźnej smyczy należy rozpocząć możliwie najwcześniej, jeszcze w wieku szczenięcym, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracować ze starszymi psem. Zmiana nawyków wymaga jednak więcej czasu niż kształtowanie nowych zachowań. Idealnym miejscem jest ogrodzony plac lub podwórko, aby widoki z zewnątrz początkowo nie rozpraszały psa. Z czasem możemy stopniowo zwiększać poziom rozproszeń poprzez dodawanie innych bodźców. Docelowo chcemy, aby pies spacerował z nami na luźnej smyczy w obecności innych psów.

ETAP I - RUSZAMY Z MIEJSCA

Pamiętaj, dążymy do kompromisu, jeśli będziemy karać psa lub się na niego złościć, czworonóg łatwo to wyczuje i ograniczy to efektywność naszej pracy. Pies siedzi przy nodze przypięty do smyczy i to my decydujemy kiedy ruszamy, zazwyczaj na początku pies natychmiast wyrywa do przodu i wtedy musimy zakomunikować, iż nic tym nie zyska. Mówimy głośno i wyraźnie “NIE” Odwracamy się o 180 stopni i ustawiamy psa obok siebie, komenda  “siad” - “zostań”. I próbujemy jeszcze raz.

SUKCES

Jeśli pies nie wyprzedzi nas przez pierwsze 5 kroków, zatrzymujemy się mówimy „DOBRY PIES”. Nagradzamy smakołykiem i odpinamy smycz. Po chwili przywołujemy psa, podpinamy smycz, wręczamy smakołyk, aby dobrze kojarzył sobie przywołanie i próbujemy jeszcze raz w celu utrwalenia kulturalnego ruszania z miejsca. Trening ruszania ze smyczą może zająć nawet tydzień, ale jest to najważniejszy element waszego porozumienia, jeśli zbudujecie dobre podstawy później może być tylko lepiej.

UWAGA

Bardzo ważna jest tutaj jakość smyczy, której używamy do treningu, szarpnięcia na zwykłej smyczy są dość bolesne, a amortyzatory z gumy rozciągają się przez co tracimy kontrolę nad psem, a ten uczy się, że im bardziej ciągnie tym mniejszy czuje opór. W treningu chodzenia na luźnej smyczy doskonale sprawdza się IDEALEASH, która nie tylko zabezpiecza przed przegryzieniem liny przez psa, pozwala również na swobodną regulację długości, ale przede wszystkim wyposażona jest w opatentowany system amortyzacji, który z jednej strony nieporównywalnie do innych smyczy tłumi nagłe szarpnięcia, ale również pozwala na płynną komunikację. Ze względu na dużą wydajność amortyzatora, pies szybciej uczy się gdzie jest jego strefa komfortu. Nawet lekka korekta naszą dłonią jest odczuwana przez psa, dzięki czemu zwierzę łatwiej reaguje na nasze intencje. IDEALEASH jest skonstruowana w taki sposób, że potęguje siłę naszych ruchów i ich odczucie po stronie psa, a jednocześnie niweluje siłę nagłych szarpnięć ze strony czworonoga. Nie jest to oczywiście magiczna różdżka, ale jako narzędzie do treningu i codziennych spacerów, jest nie do przecenienia.

CZAS:

W początkowym etapie jedna sesja treningowa nie powinna trwać dłużej niż 5 minut, nie chcemy zniechęcić psa monotonnym ćwiczeniem. Po trzech powtórzeniach można wprowadzić inny element, na przykład komendę “PODAJ ŁAPĘ” i później wrócić do ruszania z miejsca.

SUKCES JEST WAŻNY

Jeśli (co się rzadko zdarza), w ciągu pierwszej sesji, pies nie pojmie na czym polega ćwiczenie, nie kończcie w złości i rozczarowaniu. Wróć do komendy jaką pies zna, czyli siad lub zostań, nagródź go za to smakołykiem, pogłaszcz i zakończcie sesję. Następnym razem będzie lepiej. Kolejny etap treningu chodzenia na luźnej smyczy w następnej części TRENINGU CHODZENIA NA LUŹNEJ SMYCZY Z IDEALEASH.