No Frost – co to jest, jak działa?

No Frost to technologia, która bardzo ułatwia nam nasze codzienne życie. W tym artykule wytłumaczymy wam jak to wszystko działa oraz czy warto się nią zainteresować.  

Co to jest No Frost?

Na samym początku zacznijmy od absolutnych podstaw, czyli od tego czym w ogóle jest No Frost. W największym możliwym skrócie, jest to technologia, która zapobiega powstawaniu szronu i lodu w lodówkach. Nietrudno bardzo szybko pojąć, dlaczego jest to aż tak ważne.

Posiadacze nieco starszych lodówek z pewnością doskonale wiedzą, że urządzenie musi być regularnie rozmrażane. Niestety, to dość długi proces, który musimy planować z wyprzedzeniem. Nie wszystkie produkty mogą przecież być wyjęte bezpiecznie z lodówki na kilka godzin. Z pomocą przychodzi nam tutaj właśnie No Frost.

Lodówki wyposażone w tę technologię po prostu nie tworzą szronu ani lodu osadzającego się na ich ścianach. Dzięki temu, nie musimy ich regularnie rozmrażać. To czysta oszczędność czasu oraz energii!

Szron w lodówce – dlaczego powstaje?

Zanim przejdziemy to tego jak działa technologia No Frost warto zrozumieć, dlaczego jest ona w ogóle potrzebna. Skąd bierze się szron w naszej lodówce? Odpowiedź na to pytanie jest oczywiście banalnie wręcz prosta – jest to wynik osadzającej się na ściankach wilgoci. Inaczej rzecz ujmując, drobinki wody z powietrza osadzają się na ściankach lodówki stopniowo i nieubłaganie formując warstwę szronu.

Zobacz: Jaki klimatyzator do domu warto wybrać i dlaczego?

No dobrze, ale skąd w naszej lodówce wilgoć? Odpowiedź na to pytanie jest równie prosta – jej podstawowym źródłem jest po prostu jedzenie. Różne produkty spożywcze mają w sobie dużo wody, która powoli paruje, zwiększając wilgoć w całej lodówce. Do szczególnie „groźnych” produktów zaliczymy tutaj świeże warzywa oraz owoce. Dokładnie z tego powodu producenci często zapewniają na nie dodatkowe szuflady, mające na celu zminimalizować osadzanie się szronu.

Równie niekorzystanie działają też wszystkie mokre produkty, otwarte napoje czy gorące potrawy, które same z siebie intensywnie parują. Oczywiście, poza jedzeniem warto wziąć pod uwagę również czynniki zewnętrzne takie jak wysoką wilgoć w mieszaniu czy sąsiedztwo mocnego źródła ciepła, które wymusza zbyt intensywną pracę sprężarki.

Jak działa No Frost?

Wiecie już co powoduje osadzanie się szronu w lodówce. W jaki sposób No Frost może jednak temu zapobiegać? Nie eliminujemy w ten sposób przecież źródła problemu. Ciężko zresztą byłoby tego oczekiwać, skoro jest nim po prostu jedzenie. Na szczęście, No Frost działa w bardzo sprytny sposób, który po prostu obchodzi ten problem.

Zobacz: Jaki odkurzacz bezprzewodowy warto wybrać?

System No Frost to tak naprawdę zestaw trzech urządzeń znajdujących się we wnętrzu naszej lodówki. Są to silnik z parownikiem, wentylator oraz oczyszczacz powietrza. Ich zadanie jest bardzo proste – odprowadzają wilgoć z wnętrza lodówki na zewnątrz. Za ich poprawną pracę odpowiada oczywiście czujnik wilgoci, który dokładnie reguluje ich działanie.

Lodówka No Frost jest zatem po prostu znacznie bardziej zaawansowanym technologicznie urządzeniem. Poza samym system chłodzenia znajdziemy w niej system regulowania wilgotności i właśnie to jest jej największym atutem. Nikt nie lubi ciągłego rozmrażania lodówki, prawda?

Pełny a częściowy No Frost – czym się różnią?

no frost

Kupując lodówkę z pewnością natkniecie się również na terminy takie jak pełny lub częściowy No Frost. Który model warto wybrać i czym tak naprawdę się od siebie różnią? Na szczęście to bardzo proste.

Pamiętajmy, że nasze lodówki to tak naprawdę dwa urządzenia w jednym – chłodziarki i zamrażarki. System No Frost może działać więc tylko w jednym z nich. W przypadku częściowej wersji obecny jest on jedynie w zamrażarce, która jest znacznie bardziej podatna na tworzenie się szronu. Lodówka jest już natomiast całkowicie pozbawiona tego systemu. Jaka jest zatem zaleta częściowego No Frost? Tak naprawdę jest to jedynie znacznie bardziej atrakcyjna cena.

Sprawdź: Jaki odkurzacz piorący wybrać?

Pełny No Frost oznacza natomiast, że zarówno lodówka jak i zamrażarka wyposażone są w cały system i nie będziemy mieli problemu z tworzeniem się szronu. To zdecydowanie lepszy, ale niestety nieco droższy wybór. Musicie sami ustalić, który model spełni najlepiej wasze oczekiwania.

Czy No Frost jest energooszczędny?

Jak słusznie możecie podejrzewać, lodówki z system No Frost mogą wymagać do pracy nieco więcej energii elektrycznej. W końcu mamy tam dodatkowe czujniki, silniki i oczyszczacz powietrza. Żadne z tych urządzeń nie chodzi przecież na wodę czy powietrze.

Wbrew pozorom, lodówki No Frost są jednak tak naprawdę bardziej ekonomiczne w codziennym użytkowaniu. Stała wilgotność powietrza oraz brak osadów sprawiają, że system jest znacznie wydajniejszy i potrzebuje mniej prądu do utrzymywania stałej temperatury wewnątrz lodówki.

Oczywiście istnieją scenariusze, w których to właśnie zwykłe lodówki będą wydajniejsze energetycznie od tych z systemem No Frost. To jednak wątpliwe scenariusze, w których rozmrażalibyśmy je i czyścili właściwie co miesiąc. Lodówki bezszronowe po prostu się opłacają.

Czy warto kupić lodówkę No Frost?

Przejdźmy zatem do odpowiedzi na najważniejsze pytanie: czy warto kupić lodówkę No Frost? Naszym zdaniem odpowiedź jest po prostu oczywista i brzmi zdecydowanie tak. To system, który bardzo ułatwia nam codzienne życia, zmniejsza zużycie prądu i pozwala cieszyć się dłużej świeżym jedzeniem.

Jedynym minusem jest oczywiście cena, naszym zdaniem jest to jednak wartościowa inwestycja. Dobra lodówka to sprzęt na długie lata, a system No Frost zwiększa dodatkowo ich żywotność.

Zobacz też:
Jak dogrzać mieszkanie i poprawić jakość powietrza zimą?
Jaki klimatyzator przenośny wybrać do domu?